Forum Forum MŁOdych KAbaretów Strona Główna

Forum MŁOdych KAbaretów
www.mloka.fora.pl
 

KABARET PASZTET

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum MŁOdych KAbaretów Strona Główna -> Młode kabarety
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gang
Gość






PostWysłany: Czw 20:51, 27 Kwi 2006    Temat postu: KABARET PASZTET

[link widoczny dla zalogowanych]

Młody kabaret prosto z Katowic. Wink Cool
Powrót do góry
Janek
Zapalony/na kabareciarz



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Piotrków Tryb.

PostWysłany: Pią 8:29, 28 Kwi 2006    Temat postu:

witamy:) zapraszamy do rejestracji Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 16:12, 21 Maj 2006    Temat postu:

Jesteśmy młodym kabaretem, niestety skecze na naszej stronie są stare a admin ich jeszcze nie usunął i nie włożył nowych. Są to skecze z początku naszej pracy. Teraz mamy nowe i nie opieramy ich na dowcipach znanych lub mniej znanych.
Wogóle nazywam się CzaplaS i jest mi miło Was wszystkich poznać myślę, że będzie się nam miło rozmawiało.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 22:42, 23 Maj 2006    Temat postu:

nad strona bym popracowal zanim bym walnol ja do sieci...
dzial extra nie jest smieszny.. no chyba ze nie mial byc...
ogolnie zapraszam na jakis wystep do Rybnika
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 22:40, 24 Maj 2006    Temat postu:

Tak więc jak radził mi Dex (spoko koleś) zaczynam wszystko od początku.
Wraz z moim przyjacielem Falą tworzymy Kabaret Pasztet. Kabaret jest stosunkowo młody, działa od poczatku listopada 2005 roku. Wcześniej ja występowałem w róznego rodzaju skeczach, konkursach z moim dobrym przyjacielem Daro, lecz była to zwykła zabawa - nie było jeszcze nazwy Kabaret Pasztet. W listopadzie juz jako Kabaret Pasztet wystąpiliśmy z Falą prowadząc szkolny "KONKURS PIOSENKI JĘZYKOWEJ". Konkurs udało nam się przeprowadzić bardzo dobrze. Wszyscy byli zadowoleni. I tak powstał pomysł aby zacząć "bawić" się w kabaret. Do tej pory jako Kabaret Pasztet wystapiliśmy 3 razy, na początku czerwca będzie 4 raz. Cały czas uczymy się tworzyć dobry kabaret, choć wiemy, że jest to niebywale trudne. Od założenia kabaretu minęło pół roku. Jak na razie nie mieliśmy większych występów, ale te drugie pół roku chcemy występować już gdzieś dalej. Otworzyć się z tym co prezentujemy. Szukamy różnych przeglądów i będziemy próbować gdzieś się załapać. To chyba tyle. Pozdrowienia. Aha. Nazwa Kabaret Pasztet wzięła się stąd, że przed pierwszym występem trzeba było się przedstawić. Nie wiem skąd przyszedł mi do głowy pasztet, do dziś nie mam pojęcia. Mieliśmy zmienić nazwe, ale jak już się raz powiedziało tak zostało. To nasza historia w skrócie. Pozdrowienia. Wink
Powrót do góry
ryszardmłodszy
Administrator



Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 23:27, 03 Lip 2006    Temat postu:

No! Brawo! w ramach rozwoju polecam pogłębić swoją wiedzę u źródeł: polecam [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 22:29, 18 Paź 2006    Temat postu:

Witam wszystkich ! jestem od niedawna w kabarecie pasztet i wydaje mi sie ze zacznie sie dobrze dziac ,razem z czaplasem tworzymy dosc dobre pomysly na skecze wczesniej wystepowalismy osobno a teraz sprobojemy wspolnie stworzyc dobry kabaret bardzo bym prosil o czas na rozwinięcie tego wszystkiego i miole są slowa pociechy i krytyki ,przed nami 5skeczy do przedstawienia więc ludzie trzymcie kciuki .pozdrawiam goraco!
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 23:56, 04 Lis 2006    Temat postu:

HISTORIA KABARETU PASZTET



Pewnego pięknego popołudnia chłopak o imieniu Sebastian szedł sobie polną dróżką. Sebastian nie był zbyt rozgarnięty, a dowodem na to było to, że gdy szedł deptał wszystkie kwiatki. Sądził, że gdy będzie je deptał pomoże ludziom chorym na alergie. Szedł i szedł i szedł i szedł i ... szedł. Zatrzymał się i co zobaczył ... miał rozwiązaną sznurówkę. Pomyślał – „Kurczę, gdybym tego nie zobaczył prawdopodobnie bym się przewrócił”.
Schylił się i rozwiązał drugiego buta i zdjął obydwa z nóg. „Bynajmniej będę miał pewność, że się nie przewrócę” – rzekł. Około godziny 14.30 Sebastian poczuł głód. Podbiegł do pobliskiego warzywniaka. Kupił bułkę i pasztet. Gdy wyszedł ze sklepu zorientował się, że nie ma otwieracza do puszek i pasztetu nie zje. „Ależ jestem nierozgarnięty” – rzekł Sebastian. Chwycił puszkę pasztetu i chciał wrzucić ją do kontenera na śmieci. W pewnej chwili za rękę w której trzymał pasztet chwycił go chłopak o imieniu Piotr. „Nie wyrzucaj tego pasztetu” – powiedział. „Masz otwieracz ?” – zapytał Sebastian. „Nie. Ten pasztet jest zaczarowany. Kiedyś zabiłem zaczarowanego prosiaka i to z niego jest ten pasztet” – odparł Piotr. „Facet. Nie masz otwieracza to się bujaj” – odrzekł Sebastian i wrzucił puszkę pasztetu do kosza na śmieci. Wtedy nastąpił wielki wybuch i z kosza na śmieci wyszedł mędrzec. „Kurczę. Święty Mikołaj” – powiedział Sebastian. „Nie jestem Świętym Mikołajem. Nazywam się Gerard Kabaret przybywam do was z przyszłości” – odrzekł starzec. „Co za kolo. Jaki śmieszny” – powiedział Piotr. „Nie śmiej się z niego. Może ma otwieracz ?” – odparł Sebastian. „Obraziliście najszlachetniejszy pasztet na świecie. Musicie zostać ukarani” – rzekł starzec. „Nie zabieraj mi mojego rowerka na czterech kółkach” – krzyczał Piotr. „Nie będę niczego ci zabierał” – odpowiedział starzec. „Uff. To dobrze. Czym ja bym później do pracy jeździł” – odpowiedział uszczęśliwiony Piotr. „Od tej pory będziecie występować na scenie. Będziecie rozśmieszać ludzi do łez. A żeby utrudnić wam zadanie będziecie nosić nazwę Kabaret Pasztet” – rzekł starzec. „Dobra stary. Nie nawijaj tyle tylko powiedz czy masz otwieracz czy nie ?” – zapytał rozwścieczony Sebastian. „Życzę powodzenia. Kabaret Pasztet. Ha ha ha ha ha” – odrzekł starzec i zniknął. „Pomylony jakiś”- odparł Piotr. „Nawet otwieracza nie dał” – podsumował Sebastian. „I co my teraz poczniemy ? Nie mamy programu, nie mamy fanów, nie mamy sceny …” – krzyczał Piotr. „Stary wszystko da się załatwić W tym kraju nie ma rzeczy niemożliwych. Nawet Kabaret Pasztet może zrobić furorę …” – odrzekł Sebastian i zakończył tą bezsensowną bajkę. THE END
Powrót do góry
A'Propowiec
Gość






PostWysłany: Śro 8:59, 08 Lis 2006    Temat postu:

Kabaret Pasztet przestaje istnieć ... ale nie cieszcie się za bardzo Smile powstał Kabaret A'Propo i pod taką nazwą będziemy występować już do końca Smile 3majcie się [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
KarolajnaMM
Amator/rka



Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Turek (?)

PostWysłany: Pon 23:56, 27 Lis 2006    Temat postu:

a czy historia o kabarecie "A'Propo" jest podobna do historii o kabarecie "Pasztet"? Razz..tylko jak zmaterializować A'Propo ?? Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum MŁOdych KAbaretów Strona Główna -> Młode kabarety Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin