Forum MŁOdych KAbaretów

Gość

witam mości panowie Laughing

jestem jak wy zupełnie początkującym kabareiarzem tzn. je nas dwóch ja i mój brzuch Smile

razem z qmplem wpadła nam do łba idea zorganizowania kabaretu tylko mamy problem bo z nas aktorzy jak z koziej dupy trunba za przeproszeniem no ... ale pomysły szalone sie miewa Smile

osobiście uważam że sie nadajemy na takie cudactwa , nazwe opatentowaliśmy we dwóch ładna nie Shocked

o co mnie sie rozchodzi gawaryt pa ruski jazyk ? ano o jakieś porady stąd i owąd ( oby nie swąd ! ) podzielcie sie doświadczeniami z tego okresu kiedy mieliście dopiero 2 skecze na papierze i raz ograne na godz. wychowawczej w technikum Smile

u nas nie ma warsztatów żadnych kabaretowych i miejski dom kultury nie chce iść w takie rzeczy (sala prób brak widowni po za znajomymi itd itp) ogólnie rzecz biorąc jest DOOPA Sad

http://www.youtube.com/profile?user=Guciek666
tutaj są nasze dotychczasowe próby "zrobienia czegoś " co prawda występują rzeczy " nie do ludzi" ale pracujemy nad tym żeby to było "do ludzi"

Dex

Hmm to radzę popytać i znaleźć kogoś kto się na tym choć trochę zna, żeby pokierował, podpowiedział, ocenił i skrytykował. Takich rzeczy według mnie nie da się napisać tutaj. Najlepiej popytajcie wśród polonistów, animatorów kultury, aktorów, pracowników klubów ośrodków kultury itp. Bo panowie lipka to raczej jest Wink